W Trzciance „Senior Potr@fi”! O edukacji cyfrowej osób starszych rozmawiamy z Krzysztofem Makowskim z Biblioteki Publicznej Miasta i Gminy Trzcianka.

Szkolenia dla seniorów w bibliotece? Jak najbardziej! Coraz więcej bibliotekarek i bibliotekarzy przekonuje się, że oferta kursów komputerowych dla osób starszych to strzał w dziesiątkę.

Dlaczego seniorzy lubią się uczyć właśnie w bibliotekach? Jakie napotykają trudności i jak można im pomóc? Co zrobić, by kursanci złapali „cyfrowego bakcyla”? I dlaczego jest to takie satysfakcjonujące? O tym wszystkim rozmawiamy z Krzysztofem Makowskim z Biblioteki Publicznej Miasta i Gminy im. Kazimiery Iłłakowiczówny w Trzciance. 

Biblioteka Publiczna Miasta i Gminy im. Kazimiery Iłłakowiczówny w Trzciance (woj. wielkopolskie) od kilku lat organizuje podstawowe kursy obsługi komputera dla osób starszych pod hasłem „Senior Potr@fi”. Kursy cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem – z dotychczasowych 9 edycji skorzystało już ok. 200 osób. Nieodpłatnie, w przyjaznej atmosferze, seniorzy zdobywają przydatne w życiu umiejętności. W bibliotece czują się bezpiecznie i zawsze otrzymują taką pomoc, jakiej potrzebują. Udział w kursie jest dla nich także okazją do spotkań – uczą się razem, w kilkuosobowych grupach, w których łatwiej jest pokonywać trudności. 



Panie Krzysztofie, jak to wszystko się zaczęło? Skąd wziął się pomysł na szkolenia komputerowe w bibliotece w Trzciance?

Pomysł zorganizowania kursów obsługi komputera dla seniorów zrodził się w 2007 roku. Nasza czytelnia została wtedy wyposażona w 3 komputery z dostępem do Internetu z programu „IKONKA”. Szybko zauważyliśmy, że sprzętem zainteresowali się seniorzy - chcieli korzystać z tych komputerów, ale sami nie potrafili tego robić, obawiali się też, że mogą je zepsuć. Stało się dla nas oczywiste, że to właśnie w bibliotece możemy im przybliżyć cyfrowy świat.
 
Zajęcia komputerowe dla osób starszych organizowane w bibliotekach publicznych cieszą się ostatnio dużym zainteresowaniem. Dlaczego, Pana zdaniem, seniorzy chętnie uczą się obsługi komputera właśnie w bibliotece?
 
Seniorzy, którzy chcą się nauczyć obsługi komputera i proszą o pomoc młodszych członków rodziny, zwykle napotykają problemy. Kursanci często mówią mi o tych samych dwóch przeszkodach: pierwsza to taka, że dzieci i wnuki nie mają dla nich czasu, a druga to brak cierpliwości u „domowych instruktorów”. Dodam jeszcze, że kursy u nas w bibliotece zawsze są bezpłatne. Są też elastyczne - uczymy dokładnie tego, czego seniorzy oczekują, nie mamy sztywnego planu zajęć. Zajęcia prowadzimy w swobodnej, przyjaznej atmosferze, w niewielkich 6-osobowych grupach. Chyba o wszystkich moich kursantach mogę powiedzieć, że stali się moimi „kumplami”. Poza tym ostatni dzień zajęć nie oznacza wcale, że seniorzy kończą naukę i zostają sami ze wszystkimi problemami. Zawsze oferujemy im pomoc czy poradę. Jeśli dodamy do tego renomę instytucji kultury, poczucie bezpieczeństwa i wysoki poziom zaufania do biblioteki i jej pracowników, to już mamy odpowiedź na pytanie „dlaczego właśnie w bibliotece?”

 
 
Kursy „Senior Potr@fi” zostały przygotowane specjalnie z myślą o seniorach. Jak zorganizowany jest kurs? Jakie treści znajdują się w programie? 
 
Zajęcia odbywają się według scenariusza, ale ten scenariusz ewoluuje – dostosowujemy go do potrzeb kursantów, a przede wszystkim do ich poziomu zaawansowania. Warto wcześniej (np. podczas zapisów) zbadać, jaką wiedzę mają osoby zainteresowane kursem, co pozwoli dobrać uczestników o podobnych umiejętnościach. Kurs trwa 5 dni po 2 godziny dziennie, zwykle w godzinach wieczornych lub popołudniowych. Zajęcia organizujemy zimą i latem – wiosną seniorzy pracują przy ogródkach działkowych i mają mniej czasu. Optymalną grupą jest grupa sześcioosobowa, przy czym każda osoba pracuje przy osobnym komputerze.  
 
Pierwszy dzień kursu to zajęcia teoretyczne i kilka prostych ćwiczeń praktycznych, np. uruchomienie komputera, zalogowanie się na konto SENIOR, prawidłowe wyłączenie komputera. Bardzo ogólnie omawiamy elementy i działanie komputera i Internetu, znacznie więcej czasu poświęcamy zagadnieniom związanym z prawami autorskimi, licencjami i zasadami bezpieczeństwa w Sieci. Szczególną uwagę zwracamy na zagrożenia związane z udostępnianiem własnych danych osobowych, przestrzegamy przed oszustwami, jakie mogą zdarzyć się w Internecie, wyjaśniamy, dlaczego anonimowość internautów jest pozorna. Na pierwszych zajęciach pokazujemy też przydatną literaturę dostępną w naszej bibliotece.
 
Kolejne zajęcia, w zależności od potrzeb i zaawansowania kursantów, dotyczą kilku wybranych tematów, takich jak: praca z edytorem tekstu: tworzenie i edytowanie dokumentów, układ znaków na klawiaturze, znaki specjalne typu „@” czy „#”, posługiwanie się przeglądarkami internetowymi, wyszukiwanie informacji w Internecie za pomocą wyszukiwarki Google, zakładanie konta poczty elektronicznej, wysyłanie maili z załącznikami. Pokazujemy, jak w prosty sposób poruszać się po Sieci i wyszukiwać ciekawe strony – prezentujemy stronę naszej biblioteki, ale również mapy Google, fora internetowe czy portale społecznościowe. Uczymy, jak wykorzystywać Internet jako narzędzie do komunikowania się – za pomocą poczty elektronicznej, Skype’a czy Gadu-Gadu. Dużo czasu poświęcamy tematyce fotografii cyfrowej: jak robić zdjęcia aparatem cyfrowym, jak kopiować je z aparatu do pamięci komputera i nośników wymiennych – pendrive’ów, kart pamięci czy płyt CD/DVD. Uczymy też prawidłowego instalowania i odinstalowywania przydatnych programów, takich jak Skype. 

 
 
Osoby starsze to specyficzna grupa uczestników zajęć w bibliotece. Często się zdarza, że nie miały one wcześniej do czynienia z komputerem i zaczynają naukę od podstaw. Na co powinniśmy zwracać szczególną uwagę prowadząc zajęcia z obsługi komputera dla seniorów? Co poradziłby Pan bibliotekarkom i bibliotekarzom, którzy dopiero planują zorganizowanie w swoich bibliotekach takich zajęć?
 
Myślę, że przed pierwszymi zajęciami warto wybrać się na przysłowiową „kawę” do miejscowego koła emerytów i rencistów (lub innej instytucji lub organizacji zrzeszającej osoby starsze) i tam wybadać, ile osób chciałoby zapisać się na kurs, jakie mają oczekiwania i jakie terminy zajęć będą dla nich najbardziej odpowiednie. Gdy już zaczną się zajęcia, stwórzmy miłą, domową atmosferę, pośmiejmy się razem, BĄDŹMY CIERPLIWI i starajmy się unikać trudnego języka informatycznego. Fachowe terminy lepiej jest zastąpić przykładami z życia codziennego. Np. podczas zakładania poczty e-mail zwracam kursantom uwagę, aby pamiętali, że z poczty elektronicznej lub podobnych stron należy się wylogować, a nie od razu zamykać przeglądarkę – bo to tak samo, jak ze skrzynką na listy, która wisi na drzwiach: „odkluczam” skrzynkę (loguję się), wyjmuję listy (klikam „odbierz”), zamykam skrzynkę na klucz (wylogowuję się). 
 
Ważne jest, aby wszyscy kursanci, a także osoba prowadząca zajęcia, pracowali na takim samym sprzęcie lub jak najbardziej do siebie podobnym, czyli: ten sam system operacyjny, identyczne ikony i tło pulpitu, a nawet sam wygląd zewnętrzny komputera. Warto wcześniej utworzyć osobne konta użytkownika przeznaczone dla seniorów i wymagające hasła do zalogowania się z jakimkolwiek znakiem specjalnym, np. senior#. Konto SENIOR powinno być także odpowiednio przystosowane – ustawiamy maksymalny rozmiar czcionki, jednolite tło pulpitu, podstawowe ikony (Mój komputer, Kosz, Moje dokumenty, skrót do przeglądarki internetowej). Bardzo przydaje się projektor multimedialny, warto też mieć pod ręką aparat cyfrowy – im prostszy, tym lepiej.

 
 
Co sprawia seniorom szczególną trudność w nauce posługiwania się komputerem, Internetem, nowoczesnymi usługami? Co może zrobić osoba prowadząca szkolenie, by pomóc osobom starszym radzić sobie z trudnościami? Jak zmotywować uczestników do nauki? Co zrobić, by nie zniechęcali się niepowodzeniami?
 
Cóż, najtrudniejsze dla osób starszych, które po raz pierwszy mają kontakt z komputerem i Internetem, jest chyba przełamanie własnych lęków i barier. Takim osobom jest dużo łatwiej, gdy uczą się w grupie, razem z koleżankami i kolegami. W trakcie kursu problemy może sprawiać posługiwanie się myszką komputerową, dlatego warto poświęcić trochę czasu na układanie pasjansa albo rysowanie w programie Paint (nie wszyscy lubią karty). Wówczas problem z myszką rozwiąże się szybciej, niż mogłoby się wydawać. Poza tym potrzebna jest już tylko cierpliwość. 
 
Seniorzy bardzo szybko złapią „cyfrowego bakcyla”, jeśli przekonają się, że to, czego się uczą, jest interesujące i przydatne w codziennym życiu. Jak sprawić, by było to interesujące i przydatne w codziennym życiu? Możemy wyszukać i pokazać kilka ciekawych przepisów na ciasto. Albo poradnik pielęgnowania rzadkich roślin. Lub przepisy prawne czy informacje, dzięki którym można zaoszczędzić trochę pieniędzy. Wzory pism, które ułatwią załatwienie urzędowych spraw. Możliwości jest bardzo wiele… 
 
Co przyniosło Panu największą satysfakcję w Pana pracy z seniorami?
 
Jeśli w drugim dniu zajęć grupa przychodzi w komplecie, to już może być powód do satysfakcji. Oznacza to dla mnie, że nie przestraszyłem kursantów, ani nie zniechęciłem ich do dalszej nauki. Sporo satysfakcji daje też to, że coraz więcej seniorów, którzy ukończyli kurs, korzysta z komputerów w czytelni, a także z własnych laptopów – przychodzą do nas ze swoim sprzętem po to, by korzystać z hotspotu, który udostępniamy w bibliotece.  
 
Jednak największą satysfakcję sprawił mi chyba pan Marek – jeden z pierwszych moich kursantów. Przygoda z komputerem zaczęła się dla niego w naszej bibliotece w 2008 roku. Dziś pan Marek jest szczęśliwym posiadaczem własnego laptopa, który w zasadzie nie ma już przed nim tajemnic. A jeśli już zdarzy się jakiś problem, pan Marek dobrze wie, dokąd przyjść, kogo i o co zapytać. Nie byłoby w tym nic szczególnego – nie on jeden zaczął odkrywać dobrodziejstwa Internetu po ukończeniu kursu w bibliotece. Jednak kilka miesięcy temu postanowił sprzedać mieszkanie, i to przez Internet! Z naszą niewielką pomocą (dodanie zdjęć do ogłoszenia) jego mieszkanie zostało sprzedane po dwóch tygodniach! Zamieszczenie ogłoszenia zajęło mu około godziny i kosztowało 4,88 zł za wysłanie SMS-a Premium.

Dziękuję za rozmowę.

Krzysztof Makowski 

Rocznik '82, dumny tata 9-letniej Kariny, z trzcianecką biblioteką związany jest od 2005 roku. Pracuje w czytelni dla dorosłych, zajmuje się też regionaliami. Pasjonat motoryzacji, polityki i kolekcjonerskich gier karcianych.

Wykorzystane ilustracje i zdjęcia pochodzą z prezentacji Krzysztofa Makowskiego „Cały ten cyfrowy świat – kurs komputerowy dla seniorów”, przedstawionej podczas III Regionalnej Konferencji Bibliotek „aktualnie wirtualnie” w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej i Centrum Animacji Kultury w Poznaniu, 13 listopada 2012 r. Autorką ilustracji jest Alicja Jóźwik – Biblioteka Publiczna Miasta i Gminy im. Kazimiery Iłłakowiczówny w Trzciance. Rozmawiała Agnieszka Koszowska.