Listonosz bez listów (MiGBP Strzelin)

Listonosz przychodzi do biblioteki niemal codziennie, świadcząc tzw. usługę pocztową. Jednak tym razem Pan Michał Litwa nie przyniósł żadnej przesyłki i w ogóle wystąpił w raczej niecodziennej roli popularyzatora swojego zawodu. Opowiadał o nim grupie przedszkolaków, a sądząc po ich reakcjach, robił to barwnie i zajmująco. Dzieci od razu zrozumiały, że listonosz, to ważny gość – wszak pośredniczy w kontaktach między ludźmi i jest posłańcem ważnych dla ludzi wiadomości.
Pan Michał, słusznie wyczuwając w przedszkolakach przyszłych użytkowników poczty, fachowo poinstruował ich w sprawie prawidłowego adresowania kopert. Wykazał się dużym optymizmem, wierząc, że telefony komórkowe, sms-y, tudzież inne maile nie zdołają tak do końca wyrugować jeżeli już nie sztuki epistolarnej, to przynajmniej urzędowej korespondencji. W całej tej procedurze największe uznanie w oczach dzieci zyskały znaczki (nic dziwnego, to przecież obrazki!). Zaspokajając tę ciekawość Pan Michał pokazał klaser z własnymi zbiorami filatelistycznymi, po czym zlecił dzieciom wykonanie ich autorskiego projektu na znaczek pocztowy.
Jednak największy entuzjazm wzbudził pokaz karcianych sztuczek. Pretekst dała odczytana przez naszego gościa historyjka o literackim listonoszu, który nazywał się Pat i słynął właśnie z takich umiejętności, które można określić jako magię kart. Skoro nasz Pan Listonosz jest takim magikiem, to zapewne umie sprawić, żeby dostarczane nam listy zawierały wyłącznie dobre wiadomości.

















Tekst i zdjęcia: http://bibliotekapubliczna.strzelin.pl/