program rozwoju biblioteki

W to wtorkowe popołudnie na dzieci czekało wiele pirackich atrakcji. Na początek imprezy obejrzały przedstawienie „Piraci z Karaibów. Przygody hrabiego Rumburaka” w wykonaniu profesjonalnych aktorów oraz pokazy zespołów tanecznych „Amir”, „Daytan”, „Słoneczka”, „Impuls”, działających w Węgorzewskim Centrum Kultury. Po spektaklu mogły wziąć udział w konkursach i zabawach o tematyce pirackiej zorganizowanych przez Miejsko-Gminną Bibliotekę Publiczną.
Kolejną atrakcją przewidzianą na ten dzień była zabawa dla dzieci i ich rodziców „Między nami piratami - malowanie na asfalcie”. Wszyscy uczestnicy, autorzy ulicznego zmywalnego graffiti otrzymali drobne upominki.
W czasie festynu rozstrzygnięto także konkurs na „Najfajniejszy strój piracki”. Komisja przyznała dwie nagrody główne oraz dwa wyróżnienia. Podczas trwania imprezy ogłoszono wyniki i wręczono nagrody laureatom powiatowego konkursu plastycznego „PIRACI – postacie, skarby, żaglowce, mapy, bandery...”, na który wpłynęły aż osiemdziesiąt trzy prace! Nagrody główne w dwóch kategoriach wiekowych otrzymało sześcioro dzieci, przyznano również dziesięć wyróżnień.

Punktualnie o godzinie 16.00 do placu Wolności przybył piracki galeon „Bibliozbój”, z załogą bibliotekarek-korsarek na pokładzie. Aby dostąpić zaszczytu dołączenia do załogi „Bibliozbója” mali ochotnicy musieli przejść chrzest na prawdziwego pirata, a nie było to łatwe... Po pierwsze, trzeba było wypić odrobinę pirackiego trunku nalewanego z losowo wybranej butelki. Napisy na etykietkach bynajmniej nie brzmiały zachęcająco, można było trafić na „Krew rekina”, „Sok z mielonej ośmiornicy”, „Eliksir korsarza” albo „Napój pirata”. Krwista czerwień napoju w zielonej butelce potęgowała grozę!
Po przejściu pierwszej próby małych śmiałków czekało przejście testu odwagi. Powszechnie wiadomo, że każdy porządny pirat jest odważny i bez oporów włoży rękę do paszczy lwa, a już na pewno nie przestraszy się czarownicy wyskakującej z pudełka, choćby była najstraszniejsza na świecie.




Wszyscy śmiałkowie mieli możliwość sfotografowania się w galeonie „Bibliozbój”, z czego chętnie korzystali wraz z całymi swoimi rodzinami. Wielkim zainteresowaniem cieszyła się specjalnie przygotowana makieta do zdjęć przedstawiająca postać pirata. Nie wiadomo ile osób zrobiło sobie przy niej zdjęcie, organizatorzy odnieśli jednak wrażenie, że wszystkie, które brały udział w festynie – bez względu na wiek i płeć.

Jednym słowem, zorganizowanie festynu dla dzieci pod hasłem „Piraci z Karaibów” okazało się przysłowiowym strzałem w dziesiątkę!

Imprezę zrelacjonowała

Katarzyna Subotowicz
M-GBP w Węgorzewie