„Zawód: czytelnik” - biblioteka w Piekarach Śląskich zorganizowała panel dyskusyjny w ramach Kongresu Kultury Województwa Śląskiego 2010.

Kultura czytelnicza i jej komponenty: dyspozycje motywacyjne i instrumentalne, zachowania czytelnicze, motywy czytania, aktywność czytelnicza, wybory  czytelnicze oraz ich uwarunkowania – tak najkrócej można by podsumować  kolejny panel dyskusyjny jaki odbył się w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Piekarach Śląskich w dniu 21 września 2010 roku.

Spotkanie pod nazwą „Zawód: czytelnik, o kondycji czytania dzisiaj”, zostało dedykowane Kongresowi Kultury Województwa Śląskiego 2010, którego piekarska Biblioteka była partnerem. W panelu udział wzięli: Grzegorz Jankowicz - krytyk literacki, filolog, eseista, redaktor i tłumacz, autor książek, Artur Madaliński - krytyk literacki, publicysta, Dariusz Nowacki - krytyk literacki i badacz literatury, autor m.in. zbioru szkiców krytycznych "Zawód: czytelnik", pracownik Instytutu Nauk o Literaturze Polskiej Uniwersytetu Śląskiego, Krzysztof Uniłowski - krytyk literacki, autor książek literaturoznawczych, redaktor, adiunkt w Instytucie Nauk o Literaturze Polskiej Wydziału Filologicznego Uniwersytetu Śląskiego; laureat prestiżowej nagrody im. Kazimierza Wyki za wybitne osiągnięcia w dziedzinie eseistyki oraz krytyki literackiej i artystycznej.

Co do jednego wszyscy dyskutanci byli zgodni – czytelnictwo w Polsce spada. Z informacji Pracowni Badań Czytelnictwa przy Bibliotece Narodowej za 2008 rok wynika, że tylko 38% naszego społeczeństwa czyta co najmniej jedną książkę rocznie, przy czym intensywne czytanie książek – czyli więcej niż sześć rocznie – jest zdecydowanie domeną kobiet. Krzysztof Uniłowski podkreślił, że nie ilość przeczytanych książek decyduje o poziomie czytelnictwa, ale jakość tego czytania. Zauważył, że jeszcze kilkanaście lat temu nie do przyjęcia było, aby student bez żenady przyznał się do „nieczytania”. Dziś niestety bywa inaczej... Odniósł się także do ogólnie dostępnych tzw. streszczeń lektur. Uznał, że tego typu opracowania wyrządzają więcej szkody, niż pożytku. Podejrzewa nawet, że na podstawie „lektury” takich zbiorów opracowań pojawiają się i znikają pewne pozycje z wykazów lektur szkolnych. Dariusz Nowacki skupił się na kondycji czytania. Stwierdził, że z pewnością nie dogonimy Szwecji w ilości wydawanych i kupowanych książek, bo nie posiadamy przepisów prawnych sprzyjających polityce wydawniczej. W Polsce cały rynek wydawniczy w ciągu roku przynosi dochody porównywalne do dochodów PKN Orlen za jeden kwartał! Czy internet i dostęp do e-booków jest zagrożeniem dla bibliotek? – w tej kwestii Grzegorz Jankowicz miał jasne stanowisko. Książki papierowej nic nie jest w stanie zastąpić, może ją natomiast uzupełniać, wzbogacać. Odniósł się także do roli internetu w budowaniu społeczeństwa informacyjnego – sam dostęp do sieci i techniczna umiejętność obsługi komputera nie ma nic wspólnego ze zdobywaniem i pogłębianiem wiedzy.

Panel dyskusyjny, który prowadził Artur Madaliński zgromadził sporą grupę czytelników i ludzi związanych z książką. I choć w toku dyskusji, w której wzięła udział publiczność nie doszliśmy do jednoznacznych tez, to z pewnością doszliśmy zgodnie do wniosku, że lektura książek ma pozytywny wpływ na jakość życia każdego z nas. Czytajmy więc!