Rodzinne spotkania w bibliotece

W ramach projektu „Rodzinne spotkania w bibliotece” 3 grudnia 2011 w  Czytelni dla Dzieci Biblioteki Publicznej w Gryfinie odbyły się muzyczno – literackie zajęcia terapeutyczne pt. „Dziecięce masażyki”  z pedagogiem, muzykiem  i twórcą bajeczek do masażu panem Bolesławem Kołodziejskim. 

W spotkaniu uczestniczyli mamy i tatowie (5. panów!) ze swoimi dziećmi w wieku od 3 do 5 lat. Na początku p. Kołodziejski opowiadał o pracy w Młodzieżowym Ośrodku Socjoterapii w Przytoku i zaprezentował swoje książki: „Utulanki czyli piosenki na dziecięce masażyki” oraz „Usypianki czyli piosenki na dziecięce masażyki do usypiania”. Potem był krótki kurs masażyków przy muzyce. Zdaniem naszego gościa masażyk powinien być bardzo delikatny. Składa się on najczęściej z ruchów głaszczących, delikatnego pukania naśladującego np. spadające kropelki deszczu czy lekkich dotyków, które imitują stąpanie misia albo jeżyka.

Masażyk w połączeniu z muzyką wycisza, a w rezultacie ułatwia naszym pociechom spokojne zasypianie czy odprężenie. Ani piękne bajki w telewizji, ani najbardziej  wymyślne zabawki (z których często wybrzmiewają sztucznie generowane melodyjki) nie zastąpią cichej utulanki, dotyku ukochanej mamy, czułego przytulenia i poczucia bezpieczeństwa zapewnionego dziecku przez rodziców. Ponadto masażyki mają charakter zabaw relacyjnych, bo służą nawiązaniu kontaktu lub pogłębieniu więzi dziecka z dorosłym za pomocą dotyku i kontaktu fizycznego. Inne korzyści, jakie dziecko wynosi z udziału w takich zabawach, to ćwiczenie koncentracji uwagi, pamięci werbalnej (zapamiętywanie wierszyków), odreagowanie napięcia i relaks. Najważniejsze, że te zabawy skłaniają do pofiglowania, przeżywania radości ze wspólnej zabawy. Są okazją do dziecięcych pieszczot, przytulania i całowania, szeptania dziecku do ucha słów czułości, a więc dzielenia się z nim miłością. Tak więc w zagonionym i zwariowanym świecie dorosłych warto postarać się o znalezienie kilku chwil wyciszenia i przeżyć je ze swoim dzieckiem. Dzieci i rodzice chętnie brali udział w dziecięcych masażykach, po zajęciach wszyscy byli odprężeni i zrelaksowani. Niektórzy zakupili książki z masażykami, by w zaciszu domu móc dalej bawić się i baraszkować ze swoją pociechą. Zajęcia zostały sfinansowane ze środków Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych działającej w Ośrodku Pomocy Społecznej w Gryfinie.  
 
Relację nadesłał Mariusz Kiełtyka



Rodzinnie w bibliotece w Gryfinie