Toruń: Norwegia tuż za morzem

Wyjechałem do Norwegii z ogromną nadzieją na zobaczenie czegoś nowego, zarówno pod względem pracy w bibliotece jak i w ogóle podejścia do życia. I nie zawiodłem się. Ogrom wiedzy i doświadczeń jakie zdobyłem realizując swój projekt w Oslo na pewno przełoży się  na efekty mojej pracy w Książnicy Kopernikańskiej w Toruniu.

Dwutygodniowy wyjazd do Oslo był skoncentrowany głównie na projekcie dotyczącym przygotowania koncepcji stworzenia portalu-platformy internetowej, która połączyłaby wszystkie biblioteki podregionu toruńsko-włocławskiego województwa kujawsko-pomorskiego w przestrzeni wirtualnej. Pomysł ten wyrósł z potrzeby jeszcze większej integracji działań pomiędzy tymi instytucjami i zwiększenia poziomu komunikacji z użytkownikami bibliotek.

Norwegowie w regionie Akershus mają taki portal (www.BibliotekRom.no), więc poznanie jego działania, podstaw powstania oraz zasad administrowania nim był głównym celem mojej wizyty studyjnej w „kraju fiordów”.

Jednak już na początku wizyty okazało się, że mój projekt jest mocno powiązany z innymi elementami funkcjonowania norweskich bibliotek, takimi jak: promocja czytelnictwa i marketing internetowy bibliotek. Spowodowało to konieczność poznania również tych aspektów pracy bibliotek w Norwegii. Było mi to „na rękę”, z powodu powiązania z obowiązkami, które wykonuję w Książnicy Kopernikańskiej w Toruniu.

Do tego doszły jeszcze liczne wizyty w bibliotekach rozsianych wokół Oslo oraz tych funkcjonujących w stolicy kraju. Zwiedziłem bibliotekę w Drammen, Lorenskog, Skedsmo, As, Kolbotn oraz Deichmanske Public Library w Oslo. Dużo czasu spędziłem w Akershus County Library, która przyjęła mnie w ramach tej wizyty studyjnej. Prowadziliśmy tam z przesympatycznymi bibliotekarzami długie, kilkugodzinne rozmowy na temat ich pracy, obowiązków poszczególnych zespołów, projektów realizowanych przez bibliotekę, a przede wszystkim działania BibliotekRom-u. Dzięki temu poznałem wszystkie najważniejsze aspekty działalności tej biblioteki regionalnej.

Jednym z najciekawszych elementów wizyty (a na pewno ten, który zapamiętam i będę darzył ogromnym sentymentem), była praca przez jeden dzień w Bibliobusie, czyli mobilnej bibliotece umieszczonej we wnętrzu specjalnie przygotowanego do tego zadania autobusu. Wyjechaliśmy wraz z dwiema pracownicami Akershus County Library na wielokilometrową wyprawę, by umożliwić mieszkańcom małych miejscowości wypożyczenie nowych i oddanie przeczytanych, obejrzanych i wysłuchanych woluminów :) (w Norwegii można wypożyczyć poza książkami również audiobooki, filmy DVD i gry komputerowe).

 

W trakcie trzech kilkugodzinnych przystanków odwiedziło nas kilkadziesiąt osób, które nie mają dostępu do biblioteki stacjonarnej. Pomysł umieszczenia wypożyczalni w autobusie jest bardzo dobry, prosty i skuteczny, ale zarazem dość drogi, przez co w tej chwili tylko niewiele regionów w Norwegii jest w stanie pochwalić się tym rodzajem usługi. Na szczęście gminy rozumieją potrzebę działania bibliobusów i dofinansowują to rozwiązanie.

Na pewno biblioteki w Norwegii przewyższają polskie pod względem funkcjonalności i odwagi rozwiązań. Wszystko tam skoncentrowane jest na usłudze wykonywanej względem czytelnika, który jest podmiotem. U nas często podmiotem jest wciąż książka. Pracownicy norweskich bibliotek są również bardzo oddani swojej pracy i zauważyłem, że nie ma tam niezaangażowanych ludzi. Każdy wkłada w pracę z użytkownikami bibliotek swoje serce i wykazuje duży poziom inicjatywy w wykonywaniu swoich obowiązków.

Dużo pracy włożono również w wyposażenie bibliotek oraz odpowiednie zaaranżowanie wnętrz (inaczej w bibliotekach i działach dla dzieci; inaczej w czytelniach gazet, pokojach komputerowych  itd.) W trakcie nieformalnych rozmów z Norwegami, którzy wizytowali polskie biblioteki w latach 2009-2010 wspólnie stwierdziliśmy, że Skandynawowie wyprzedzają nas w kwestii funkcjonowania bibliotek o jakieś 10-15 lat. Natomiast Norwegowie przyznają, że bardzo daleko im jeszcze do bibliotek duńskich.

Mimo tych różnic, wiele kwestii było wspólnych, a część z praktycznych rozwiązań, takich jak projekt portalu internetowego skupiającego biblioteki z regionu, który był głównym celem mojego wyjazdu studyjnego, są możliwe do realizacji. Dlatego pozytywnie patrzę w przyszłość i cieszę się, że miałem szansę zobaczyć Skandynawię od strony biblioteki, bo to jest na pewno dobra strona tego kraju.
(mp/mo/mj)

 

 


Mateusz Pejas
specjalista ds. promocji
Dział Współpracy i Promocji

Wojewódzka Biblioteka Publiczna − Książnica Kopernikańska
ul. Słowackiego 8, 87-100 Toruń
tel. 056 622 66 42, faks 056 622 57 01
e-mail: ksiaznica@ksiaznica.torun.pl
http://www.ksiaznica.torun.pl/
dyrektor: Teresa E. Szymorowska