Nowy Tomyśl - ferie za niejeden uśmiech

Opowieści świetnie znane, lecz kompletnie poplątane przez cały tydzień towarzyszyły uczniom szkół podstawowych, którzy zimową przerwę w zajęciach szkolnych postanowili spędzić w Oddziale dla Dzieci Miejskiej i Powiatowej Bibliotece Publicznej w Nowym Tomyślu. Uczestnicy ferii mieli okazję wysłuchać zabawnych i wcześniej nieznanych wersji bajek o Czerwonym Kapturku, Jasiu i Małgosi, Kopciuszku, ale także  przy pomocy własnej wyobraźni samodzielnie stworzyć nową opowieść.
Każdego dnia na dzieci czekały różnorodne atrakcje, których charakter wynikał z treści przeczytanej baśni rozpoczynającej zajęcia. Uwspółcześniona wersja Jasia i Małgosi autorstwa Leszka K. Talko dała początek zabawie w tworzenie reklam telewizyjnych. Takie usługi jak: relaksujący pobyt w chatce z piernika czy profesjonalny kurs rąbania drewna doczekały się humorystycznych scenariuszy oraz ciekawych elementów scenografii. Wszystkie reklamy w całości stworzone przez uczestników ferii zostały sfilmowane, a ich wspólne oglądanie wywołało na twarzach szerokie uśmiechy. Nie mniej wesoło było podczas drugiego dnia ferii, podczas którego dzieci poznały niezwykłą wersję bajki o Czerwonym Kapturku. Jej czytaniu towarzyszyły rozmaite zabawy, takie jak: głuchy telefon, czy też wymyślanie jak najdziwniejszych produktów, jakie mogłyby znajdować się w koszyku głównej bohaterki, co skutecznie rozbawiło wszystkich uczestników zajęć. Kolejna książka o Czerwonym Kapturku zaprezentowana dzieciom tego dnia, opracowana graficznie przez Grażkę Lange posłużyła za inspirację do pracy plastycznej. Przy pomocy świec i farb dzieci wykonały oryginalne ilustracje do bajki, a następnie wykonały papierowe kukiełki, które zostały wykorzystane do jej inscenizacji. Dzień z Kopciuszkiem autorstwa Michała Rusinka pozwolił na poznanie historii nowoczesnej dziewczyny, która z powodu zamiłowania do kolorowych magazynów oraz zakupów nazywana była Kupciuszkiem. Ta nietypowa wersja znanej wszystkim baśni zachęciła dzieci do  projektowania strojów i pracy z tkaninami, a  zajęcia zakończył barwny pokaz mody. Ostatni dzień ferii ze świetnie znanymi, lecz kompletnie poplątanymi opowieściami rozpoczął się od przeczytania bajki pt. „Trzy świnki”. Zdziwienie wśród dzieci wzbudził fakt, iż była to wersja niczym nie odbiegająca od oryginału. Ich zadanie polegało na stworzeniu jej wersji odmienionej, z czym uczestnicy bibliotecznych ferii, podobnie jak  każdym dotychczasowym zadaniem poradzili sobie bez problemu, nie żałując przy tym sporej dawki dobrego humoru.