35 lat w bibliotece w Goruńsku - uroczyste podziękowanie

 W bibliotece w Goruńsku 16.03.2012 r. odbyło się uroczyste pożegnanie jej wieloletniej bibliotekarki p. Krystyny Hak odchodzącej na emeryturę. Pani Krystyna przepracowała w bibliotece w Goruńsku 35 lat. Uroczystość ta zgromadziła przedstawicieli Urzędu Gminy w Bledzewie i także przedstawicieli Bibliotek.

Kier. Biblioteki w Bledzewie Olga Dziobko podziękowała p. Krystynie za ofiarną pracę i zaangażowanie w rozwój czytelnictwa i życzyła w formie rymowanki, by teraz znalazła czas na realizację marzeń. Wójt Gminy Leszek Zimny również podziękował za wieloletnią pracę w bibliotece i życzył spokojnego czasu na emeryturze, dołączając do tego drobny prezent.
Podziękowanie w formie żartobliwego wiersza okolicznościowego złożyła kier. Biblioteki Miejskiej w Międzyrzeczu -p. Krystyna Pawłowska. Podziękowanie za wieloletnią pracę złożyła także delegacja z Biblioteki Wojewódzkiej w Gorzowie reprezentowana przez p. Ewę Troczyńską-Poradę i p. Wiesława Żurawskiego. Na tę uroczystość przybyły instruktorki współpracujące w ciągu tych lat z p. Krystyną: A. Czekała, H. Wojciechowska, L. Szymczak. Nie mogło zabraknąć koleżanek z filii Gminnej Biblioteki: w Templewie -A. Łunkiewicz, w Sokolej Dąbrowie -Cz. Kowalewskiej i następczyni p. Krystyny -Karoliny Boruckiej. Przyjechała też koleżanka z Biblioteki w Trzcielu p. D. Świerzko.
Do podziękowań dołączyła się również p. Maria Cap, przew. KGW w Goruńsku. Przez tyle lat tworzyły świetny zespół w zakresie różnych inicjatyw i organizowania działań we wsi dla społeczności lokalnej. Świetnie się rozumiały i współpraca była bardzo owocna. Panią Krystynę pożegnała też sołtys Mariola Kukla. Podziękowanie też otrzymał mąż p. Krystyny za wspieranie żony, za pomoc przy różnych działaniach biblioteki.
Pani Krystyna często wzruszała się, nie dało się ukryć kręcącej się łezki w oku. Przecież niełatwo jest rozstać się z zajęciami wykonywanymi z zamiłowaniem tyle lat. Ze swej strony podziękowała za życzenia, a szczególne podziękowania skierowała do Olgi Dziobko i p. Marii Cap za wieloletnią wspaniałą współpracę między Biblioteką a KGW.
Po części oficjalnej przy poczęstunku przez kilka godzin były wspomnienia różnych zdarzeń, sytuacji, porównania dawniejszych warunków pracy z dzisiejszymi. Te ciasne pomieszczenia, palenie w piecach, praca przy opracowywaniu księgozbiorów, a i kontrole (!). (Zachowały się zeszyty z ich przeprowadzania sprzed 30 lat i przy ich przeglądaniu kontrolująca odnalazła swoje wpisy- pozytywne!)
Pani Krystyna zakończyła pewien etap w życiu, a otwiera się nowy i by był taki jak w życzeniach: czasem realizacji niespełnionych marzeń.

Wanda Majchrzak