Wyjazd szkoleniowy do gdańskich bibliotek - okiem uczestniczek

W dniach 11-12 kwietnia br. w ramach nagrody dla laureatów I edycji konkursu „Biblioteka z dobrym klimatem społecznym” odbyła się wycieczka do gdańskich bibliotek. W wycieczce wzięło udział 16 osób – w tym także pracownicy Miejskiej Biblioteki Publicznej im. K. I. Gałczyńskiego w Morągu.

Dzień pierwszy. Spotykamy się w Olsztynie. Nawiązujemy nowe znajomości już na samym początku. Jedziemy. Przystanek i miłe zaskoczenie. Miejsce znane i wyjątkowe dla nas. Dlaczego? Powróciły wspomnienia ze szkoleń specjalistycznych, zorganizowanych w ramach pierwszej rundy Programu Rozwoju Bibliotek. To właśnie w Dworku w Soplach wspólnie z naszymi bibliotekami partnerskimi oraz przedstawicielami innych instytucji spędzaliśmy miło czas. Jak wielkie jest nasze zdziwienie, gdy po przekroczeniu progu widzimy znajome i przyjazne twarze reprezentantów Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Olsztynie. Po wspólnie wypitej kawie i herbacie ruszamy dalej w trasę. Podczas jazdy pilot wycieczki umila nam czas, opowiadając o atrakcjach turystycznych miejsc, które mijamy. Dojeżdżamy do Gdańska. Na obiad zatrzymujemy się przy restauracji Swojska Chata. Następnie kierujemy się do Centrum Handlowego Manhattan, gdzie swoją siedzibę ma nowo otwarta filia Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Josepha Conrada Korzeniowskiego w Gdańsku – Biblioteka Manhattan. Wjeżdżamy ruchomymi schodami na drugie piętro. I co widzimy? Naszym oczom ukazuje się znajomy widok. Mamy wrażenie jakbyśmy już tu wcześniej były. To kolorystyka wnętrza sprawia, że czujemy się jak u siebie. Grafit, beż oraz czerwień – to barwy, które dominują również w naszej bibliotece. Największe wrażenie robią na nas: pianino, gitara elektryczna oraz perkusja. Użytkownicy biblioteki mogą swobodnie na nich grać, nie przeszkadzając innym. Instrumenty nie wydają dźwięków na zewnątrz, ponieważ są podłączone do nich słuchawki. Z nieukrywaną zazdrością obserwujemy również dzieci, które korzystają z konsoli do gry z czujnikiem ruchu. Po krótkiej chwili zostajemy zaproszone do wspólnej zabawy i oczywiście korzystamy z okazji.

Większość uczestników wycieczki to kobiety. Jak więc będąc w centrum handlowym nie pójść na zakupy? Organizatorzy wyjazdu to przewidzieli dając nam czas wolny. Po udanych zakupach jedziemy do willi, w której mamy zakwaterowanie. Jemy wspólnie kolację. A co z integracją? Wybieramy Sopot. Piękny bezwietrzny wieczór, sprzyja spacerom po Monciaku oraz słynnym Molo. Wracamy do swoich pokoi i zapadamy w sen.

Dzień drugi. Spotykamy się na śniadaniu. Pełni energii, z nowymi siłami wyruszamy na zwiedzanie Starówki. Na miejscu wita nas Pani przewodnik. Oglądamy zabytki, słuchamy legend, poznajemy historię miasta, spacerujemy, robimy zdjęcia. W tym krótkim czasie uwieczniamy architekturę Gdańska na ponad 500 fotografiach. Nie zanika w nas zapał mimo nienajlepszej pogody. To jest dobra okazja do sprawdzenia umiejętności, jakie nabyłyśmy na kółku fotograficznym, na które od kilku miesięcy uczęszczamy. Dochodzimy do ulicy Mariackiej, przy której mieści się Filia Gdańska WiMBP. Wchodzimy do środka spóźnione. I co? Skupiamy na sobie uwagę wszystkich uczestników. Dlaczego? Nie mogłyśmy się oprzeć zapachowi kawy, unoszącemu się z pobliskiej kafejki i wstąpiłyśmy na kubek gorącego napoju.

W bibliotece cisza. Spokój. Czytelnik siedzący przy stoliku w wygodnym fotelu, w skupieniu przegląda regionalne książki. Dyskretnie się rozglądamy. Szczególną uwagę zwracamy na piękne, ciemnobrązowe, drewniane wykończenia, które wraz z kremowym kolorem ścian, tworzą szczególny klimat tego miejsca. Zbiory znajdujące się tutaj oraz wieczorki organizowane z różnymi osobami, mają zawsze jedną cechę wspólną – są w jakiś sposób związane z Gdańskiem. Oglądamy kroniki, materiały promocyjne, rozmawiamy z pracownikami wymieniając doświadczenia. Dziękujemy za ciepłe przyjęcie i mówimy sobie do zobaczenia. Przemierzając Stare Miasto kierujemy się w stronę pobliskiej restauracji, w której jemy obiad.

Czas naszej wycieczki dobiega końca. Ruszamy w podróż powrotną. Na koniec dziękujemy organizatorom oraz wszystkim współuczestnikom wyprawy.

Jesteśmy przekonane, że nowo poznani ludzie oraz odwiedzone po raz pierwszy miejsca, zainspirują nas do dalszych działań.

Joanna Farulewska
Aleksandra Stanowska
Miejska Biblioteka Publiczna w Morągu