Nowy Tomyśl - w literackim świecie Krzysztofa Stelmarczyka

W poniedziałek, 23 kwietnia gościem Miejskiej i Powiatowej Biblioteki Publicznej w Nowym Tomyślu był Krzysztof Stelmarczyk, autor książki dla młodzieży zatytułowanej Crom i uczeń czarnoksiężnika. W ramach cyklu: Pisarz nas gości w świecie swojej twórczości spotkał się z dziećmi w Oddziale dla Dzieci nowotomyskiej biblioteki, a także Filii MiPBP w Wytomyślu i Bibliotece Publicznej Miasta i Gminy Lwówek. 
Krzysztof Stelmarczyk - rocznik 1977, absolwent filologii polskiej WSP w Zielonej Górze. Pisze od liceum. Początkowo parał się poezją (swoje szkolne wiersze spalił na studiach zawstydzony ich “młodzieńczością”), by na studiach zainteresować się twórczością prozatorską. W międzyczasie był wokalistą i autorem tekstów w zespole rockowym Blue Raincoat, który w swym dorobku ma trzy płyty. Aż do 2011 roku, kiedy to debiutował opowiadaniem na łamach Fantastyki, pisał do szuflady (metaforycznej, bo pisze na komputerze). Crom i uczeń czarnoksiężnika jest jego debiutem powieściowym. Chciałby kiedyś napisać powieść kultową, ale nie wie jeszcze, jakiego kultu. Żyje i mieszka w swoim rodzinnym mieście Wołowie na Dolnym Śląsku. Podczas spotkań z autorem dzieci z przejęciem słuchały fragmentu jego książki, a następnie  zadawały niezliczoną ilość pytań, nie tylko na temat literatury i kolejnych tomów powieści, ale także pasji i codziennych trosk pana Krzysztofa. Jak się okazało uwielbia Astrid Lindgren i zawsze marzyła mu się taka siostra jak Pippi. Kocha też fantasy (nie wstydzi się, że przeczytał Harrego Pottera), muzykę i dobry film. Nie przepada za czynnym sportem i nie bardzo rozumie, jaki jest sens biegania za nadmuchanym pęcherzem. Z ogromną przyjemnością oddaje się za za to spacerom i lubi spędzać czas na świeżym powietrzu. Jego bardzo ciepły i serdeczny sposób bycia, umiejętność prowadzenia dialogu, a także przyjazna aura sprawiły, że dzieciom trudno było się rozstać z autorem. Obiecał jednak, że niebawem wróci do nich z drugim tomem książki.  
Iza Putz