I była miłość w getcie...

Marek Edelman   „I była miłość w getcie” w DDK w Szprotawie. Spotkanie   odbyło się 14 listopada 2012 r. 
W klimat książki wprowadziły nas  krótkie filmy  z wypowiedziami   nieżyjącego już autora, oraz  obrazy z getta  warszawskiego. Książka nie jest napisana, tylko powiedziana. Przez ostatnie dwa lata życia Marek Edelman
mieszkał u swojej przyjaciółki Pauli Sawickiej, która przetworzyła wspomnienia, sprawozdanie (jak sam autor określa) na tekst mowy potocznej.

Świadek historii, bohater- Marek Edelman w epizodach, urywkach, migawkach, strzępach zawartych na kartach książki pokazał historię Żydów, podał  definicję miłości do człowieka,  do matki, miłości  partnerskiej, miłości  dziecka do matki . Stworzył  , jak wielu to określa  postrzępiony dopisek do  Starego Testamentu. Najważniejszą wartością, niekiedy cenniejszą od życia była i jest miłość. „Nienawiść jest łatwa. Miłość wymaga wysiłku i poświęcenia”

„Musimy uczyć (…), że zło jest złem, i że miłość jest obowiązkiem” -
to przesłanie Marka Edelmana na  „lekkomyślny” wiek XXI
E.Wałęga