Julian Tuwim - człowiek książki

Grudzień 1953 r. okazał się niezwykle bolesny dla polskiej kultury. W ciągu zaledwie 3 tygodni zmarli dwaj koryfeusze polskiej literatury – Konstanty Ildefons Gałczyński – poeta czarnoksiężnik oraz Julian Tuwim. Właśnie temu drugiemu poświęcona jest ekspozycja w Bibliotece Publicznej w Świebodzinie, zatytułowana „Julian Tuwim – człowiek książki. 27.12.1953 r.  60. rocznica śmierci”.
Grudzień 1953 r. okazał się niezwykle bolesny dla polskiej kultury. W ciągu zaledwie 3 tygodni zmarli dwaj koryfeusze polskiej literatury – Konstanty Ildefons Gałczyński – poeta czarnoksiężnik oraz Julian Tuwim. Właśnie temu drugiemu poświęcona jest ekspozycja w Bibliotece Publicznej w Świebodzinie, zatytułowana „Julian Tuwim – człowiek książki. 27.12.1953 r.  60. rocznica śmierci”.
Miłość Tuwima do książek datuje się od bardzo dawna, sięga lat chłopięcych „Mój księgozbiór, przez 35 lat gromadzony – pisał kiedyś Poeta – składał się w dobrej połowie, z dzieł osobliwych, rzadkich, dziwnych, groteskowych”. Były to stare kalendarze, almanachy, sztambuchy, albumy, dzieła wariatów, grafomanów, reformatorów spod ciemnej gwiazdy, zbiory anegdot, karykatur, stara humorystyka, prowincjonalne powieści brukowe, śpiewniki, libretta operowe, literatura kuchenna, straganowa i odpustowa, poematy heroikomiczne, itd., itd.  „Ta świętej pamięci biblioteka – jak mawiał o niej Tuwim – była Jego ukochaniem, zaspokajała Jego poczucie piękna, pasję przygody, potrzebę rozrywki oraz nieustanny pociąg do wszystkiego co intrygujące i tajemnicze”. Taka literatura miała ogromny wpływ na późniejszą bardzo różnorodną twórczość. Był bowiem Tuwim nie tylko poetą lirycznym, ale także satyrykiem, humorystą, piosenkarzem, adaptatorem cudzych dzieł dramatycznych, tłumaczem, kompilatorem historyczno-obyczajowym, popularyzatorem naukowym, kuriozalistą, antologistą i edytorem. Był ponadto namiętnym zbieraczem tekstów gwarowych służących później Poecie jako surowiec do Jego różnych eksperymentów językowych, które by można nazwać istną alchemią językową.
     Część ekspozycji znajdującej się w bibliotece zatytułowana „Tuwim dzieciom” prezentuje 16 zeskanowanych okładek i stron tytułowych oraz fragmenty wierszy, m.in.  następujących utworów: „Dwa Michały”, „Ptasie radio”, „Rzepka”, „Lokomotywa”, „Słoń Trąbalski”. W centralnej części dominuje portret Juliana Tuwima autorstwa Stanisława Ignacego Witkiewicza z 1929r. oraz kalendarium życia i twórczości. W ujęciu chronologicznym poznajemy koleje losu Tuwima, Jego dzieciństwo, następnie coraz bogatszą twórczość artystyczną oraz lata migracji 1939-1945 z Polski przez Rumunię, Jugosławię, Włochy do Paryża, a następnie do Brazylii, gdzie napisał poemat „Kwiaty polskie”. Pozostałą cześć emigracji spędził w Nowym Jorku. Ekspozycja kładzie nacisk na Jego różnorodną twórczość literacką i artystyczną. Ukazuje współpracę z takimi pismami jak: „Kurier Warszawski”, miesięcznik poetycki „Skamander”, czasopismo akademickie „Pro Art et Studio” oraz „Nowa Polska”. Ważnym etapem w życiu Poety były Jego kontakty z kabaretami: „Cyganeria”, „Cyrulik Warszawski” oraz „Qui pro quo”. Dużą radość sprawiało Tuwimowi redagowanie działu „Cicer cum caule czyli groch z kapustą” w miesięczniku „Problemy”. Było to swoiste panopticum z różnych pism zawierające m.in. najdłuższe zdanie w literaturze polskiej. Z innych osobliwości literacko-obyczajowych wymienić jeszcze wypada: „Czary i czarty polskie” oraz „Polski słownik pijacki”. Julian Tuwim miał szczególną fizjonomię, więc doczekał się ciekawych karykatur w wykonaniu K. Sichulskiego, E. Głowackiego i W. Daszewskiego.
W zgodnej opinii krytyków literatury Tuwim uchodził za niezrównanego tłumacza. Jego przekłady z literatury rosyjskiej (Puszkin, Gogol, Niekrasow, Gribojedow), literatury francuskiej (Rimbaud) oraz  literatury klasycznej (Horacy) są wprost kongenialne.
Poeta był wdzięcznym autorem tekstów, które bardzo chętnie wykorzystywali rozmaici wykonawcy piosenek. W części ekspozycji „Tuwim w muzyce” zaprezentowano 16 okładek zeskanowanych albumów różnych wykonawców i zespołów z nagraniami utworów z tekstami wierszy Tuwima, np. „Tomaszów” i „Grande Valse Brillante” Ewy Demarczyk, „Wspomnienie” i „Jeżeli” Czesława Niemena, „Zadymka” Grzegorza Turnaua oraz Marka Grechuty, a także „Berlin 1913” Leszka Długosza.
Ekspozycja czynna będzie do 31. 12. 2013 r.
Z A P R A S Z A M Y
Andrzej Grupa
dyrektor BP w Świebodzinie