Chopinowska wystawa w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej w Kielcach

7 stycznia 2010 r. pan Bogdan Zdrojewski, Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, zainaugurował oficjalnie Rok Chopinowski, który ogłoszono w dwusetną rocznicę urodzin kompozytora. Przygotowując ekspozycję Fryderyk Chopin. Wystawa w 200. rocznicę urodzin Wojewódzka Biblioteka Publiczna im. Witolda Gombrowicza w Kielcach włączyła się w obchody, by przybliżyć wszystkim chętnym sylwetkę słynnego artysty.

Nie było to, wbrew pozorom, zadanie łatwe, gdyż nie jest sprawą prostą wybranie takich materiałów do ekspozycji, by była ona ciekawa dla jak najszerszego kręgu odbiorców, a jednocześnie zachowała jak najwięcej cech oryginalnych, niesztampowych. Zaprezentowano tu zaledwie niewielką część materiałów dotyczących życia i twórczości Fryderyka Chopina znajdujących się w zbiorach biblioteki. Skupiono się przede wszystkim na ilustracjach.

Zebraniem materiałów i scenariuszem wystawy zajęły się trzy osoby: Barbara Podkańska-Gołąbek i Małgorzata Winkler z Czytelni Ogólnej oraz Elżbieta Słoń z Działu Informacji i Bibliografii Regionalnej. Ta ostatnia opracowała katalog wystawy i była jej komisarzem. Oprawę plastyczną zapewnił Mariusz Stec z Działu Digitalizacji i Zbiorów Cyfrowych wraz z Dawidem Kukłą z Działu Informacji i Bibliografii Regionalnej. Ponadto w skanowaniu materiałów udział brała Magdalena Osiecka z Działu Digitalizacji i Zbiorów Cyfrowych. Składem komputerowym, wersją elektroniczną i projektem okładki katalogu zajął się Mariusz Stec. Wystawę można było zwiedzać w Galerii Interior od 31 maja do 31 sierpnia 2010 r. w godzinach otwarcia biblioteki. Materiały zaprezentowano w szesnastu gablotach. Zostały one ozdobione tematycznymi planszami i ciekawymi cytatami Chopina i o Chopinie. Wystawę podzielono na osiem działów.

Na początku wyeksponowano utwory muzyczne – pierwodruki i druki wczesne. Pokazano 4 pierwodruki (na 12 znajdujących się w zbiorach WBP), z których najstarszy datowano na 1840 r. Na szczególną uwagę zasługuje tu także bogato zdobiona winieta druku wczesnego z wydawnictwa Gebethnera i Wolffa.
Kolejno ukazano wizerunki kompozytora. Wzięto pod uwagę portrety malarskie, m.in. wybitnego malarza francuskiego Ferdynanda Delacroix czy przedstawiciela szkoły monachijskiej Alberta Gräfle. Na uwagę zasługuje przedstawiony na planszy obraz malarza polskiego Teofila Antoniego Jaxy Kwiatkowskiego, który część swoich dzieł poświęcił Chopinowi. Pokazano też rzeźby i pomniki. Tu warto zwrócić uwagę na twórczość polskich artystów – Bolesława Syrewicza czy Jana Woydygi. Ciekawy jest też pomnik w Reinerz (aktualnie Duszniki-Zdrój). Wyeksponowano także kopię odlewu lewej ręki artysty. Oryginał wykonał rzeźbiarz francuski August Clésinger, przyjaciel Chopina. Pokazano też kompozytora w rysunku, także karykaturalnym. Interesujący jest tu mural autorstwa Tadeusza Późniaka. Można też obejrzeć rysunek wykonany przez męża George Sand – Maurice’a, gdzie pokazany jest Chopin udzielający lekcji czołowej XIX-wiecznej sopranistce z Hiszpanii – Pauline Viardot, a obok można było zobaczyć karykaturę kompozytora narysowaną przez samą Viardot.
Następnie pokazano domy, koncerty i podróże Chopina. W pierwszej kolejności są to domy polskie, następnie zagraniczne (tu zaprezentowano obraz przedstawiający koncert u Radziwiłłów w Poznaniu – mieście wówczas zagranicznym). Interesująca jest tu plansza przedstawiające mapkę z podróżami artysty.
Kolejno zajęto się znajomymi Chopina. Pokazano m.in. portret hrabiego Wojciecha Grzymały – adresata ponad siedemdziesięciu znanych listów kompozytora, Antoniego Wodzińskiego – przyjaciela Chopina i brata Marii, niedoszłej żony Fryderyka, poety niemieckiego Heinricha Heine czy Juliana Fontany – polskiego pianisty i kompozytora, przyjaciela Chopina z czasów warszawskich. Na planszy przedstawiono kobiety z otoczenia artysty – matkę, siostry, a także te panie, które w kompozytorze wywołały szybsze bicie jego serca.
Potem pokazano uczennice i uczniów Chopina. Tu m.in. warto zwrócić uwagę na Marcelinę Czartoryską – polską pianistkę, mecenas muzyki, uznaną za najwyższy autorytet w dziedzinie interpretacji utworów chopinowskich. Ukazano też Jane Wilhelminę Stirling – szkocką pianistkę zakochaną w Chopinie. Zorganizowała mu ona i sfinansowała tournée w Anglii i Szkocji. Nie można tu pominąć Carla Filtscha – pianisty i kompozytora z Transylwanii. Uznano go za najbardziej utalentowanego ucznia Chopina, niestety zmarł w wieku 15 lat.
Następnie przedstawiono, w jaki sposób kompozytor inspirował literatów. Można tu wczytać się w wiersze, ale także pokazano utwory prozatorskie i anegdoty. Tu szczególnie warto zwrócić uwagę na planszę, na której przedstawiono początek rękopisu "Fortepianu Szopena" Cypriana Kamila Norwida.
Na zakończenie pokazano to, co się dzieje wokół Chopina, co powstało inspirowane twórczością i postacią kompozytora, lecz także działalność marketingową firmowaną nazwiskiem twórcy. Wyeksponowano tu m.in. książki dla dzieci, kalendarze, znaczki pocztowe, fotosy z filmu, płyty CD. Z tych ostatnich dwie zasługują na szczególną uwagę. Pierwsza zawiera nagrania na historycznych instrumentach z 1848 i 1849 r., na drugiej  natomiast znajduje się muzyka w wykonaniu Jana Ignacego Paderewskiego nagrana na rolkach papierowych. Interesującą ciekawostką jest przedstawienie japońskiej gry komputerowej Eternal Sonata. Gracz ma okazję ratować od śmierci Chopina o orientalnych rysach twarzy. Gra budzi wielkie zainteresowanie i została sprzedana w 150 tys. egzemplarzy.

Fryderyk Chopin był kompozytorem wielkiego formatu. Należy jednak pamiętać, że musiał być także ciekawym człowiekiem swojej epoki. Jak możemy wyczytać w Magazynie Chopin w numerze 2 z 2010 r. na stronie 9, "wszystkie wielkie damy uważały za swój obowiązek zemdleć w jego pokoju". Pokazanie takiego bardziej bliskiego nam Chopina było zamiarem autorek wystawy.

Elżbieta Słoń
WBP Kielce