Ferie 2013 w Bibliotece Publicznej w Jamielniku w gminie Nowe Miasto Lubawskie

O tym, że biblioteki nie są już  instytucjami, gdzie jedynie wypożycza się książki nie trzeba chyba nikogo przekonywać! Dzięki Programowi Rozwoju Bibliotek, biblioteki w małych miejscowościach wiejskich stały się  nowoczesnymi ośrodkami kultury. Tak też dzieje się w Jamielniku – w miejscowości liczącej ok. 1100 mieszkańców.

Tegoroczne ferie niczym szczególnym nie różniły się od ferii w ubiegłych latach. O tym, że w bibliotece odbywać siębędą zajęcia feryjne mieszkańcy Jamielnika dowiedzieli się z ogłoszeń. Zajęcia  były różnorodne i każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Z uwagi na to, że Sejm Rzeczypospolitej Polskiej Rok 2013 ogłosił Rokiem Juliana Tuwima, dlatego jak na bibliotekę przystało ferie rozpoczęły się zajęciami literackimi.  Dzieci czytały  wiersze poety, a słynna Lokomotywa czy O Grzesiu kłamczuchu i jego cioci nawet kilka dni po zajęciach nie schodziły dzieciom z ust.  W czasie ferii dzięki przychylności Barbary Wolff – członkini Koła Gospodyń Wiejskich,  dzieci i młodzież nauczyły się, jak w łatwy sposób można wykonać pomysłową walentynkę. Każdy tworzył walentynkę dla siebie, co więcej wykonaliśmy także walentynki dla Seniorów, które będą prezentem dla członków Klubu Seniora podczas walentynkowego spotkania w bibliotece. Ferie w tym roku były śnieżne i mroźne dlatego pomyślano też o leśnych zwierzętach, którym napełniono paśnik smakołykami. Suchy chleb, jabłka, ziemniaki, marchewka, czy może być coś smaczniejszego dla zwierzaków?! Przy okazji wyprawy leśnej nie obyło się bez zabaw na śniegu.

Po dwugodzinnym spacerze wspólnie przygotowano w bibliotece ulubione danie dzieci – sandwicze. Dużo frajdy sprawiły nie tylko dzieciom i młodzieży, ale również dorosłym  zajęcia z animacyjną chustą KLANZY. Tu z pomocą bibliotekarce przyszła miejscowa pani psycholog Izabela Bartczak, która zyskując sympatię najmłodszych nie mogła w żaden sposób odmówić kolejnych zajęć z chustą.  Dlatego mimo wcześniej zaplanowanych 5 dni ferii przedłużyły się one do 6 dni. 

Zasady dobrego zachowania się przy stole feriowicze poznali  przy okazji zajęć kulinarnych. Pomysł tych zajęć był inicjatywą samych uczestników ferii.  W tym dniu piekliśmy gofry aż na trzech gofrownicach! Produkty przyniosły oczywiście dzieci, które okazały się mistrzami kuchni polskiej.  Dzieci nie zapomniały również o dodatkach: bita śmietana, dżemy i cukier puder według życzenia :) W tym dniu każdy kto odwiedził bibliotekę, musiał skosztować bibliotecznego wypieku! 

Podczas ferii, jak zawsze było gwarno, wesoło i  smacznie! W moim odczuciu były to ferie udane zwłaszcza, że już teraz dzieci pytają, kiedy powtórzymy zajęcia! Znając jednak możliwości dzieci i spełniając ich prośbę nie sposób czekać rok cały - powtórka nastąpi niebawem! Taki właśnie jest obraz jamielnickiej biblioteki w gminie Nowe Miasto Lubawskie. 

                                                                                        


Elżbieta Olszta
Gminna Biblioteka Publiczna w Nowym Mieście Lubawskim 
z siedzibą w Gwiździnach
Filia w Jamielniku