"Przedszkolaki - zaczytane dzieciaki" - kolejne spotkania w MiGBP w Lewinie Brzeskim

Miejska i Gminna Biblioteka Publiczna w Lewinie Brzeskim w połowie lutego 2013 roku po raz drugi zaprosiła najmłodsze dzieci, uczęszczające do dwóch miejskich przedszkoli, na spotkania, które bawią, uczą i zachęcają młodego czytelnika do sięgania po słowo pisane.

 

Podobnie jak poprzednio, tak i tym razem opiekę nad przedszkolakami sprawowali bohaterowie literaccy, których dzieci doskonale znają i kochają, a byli nimi Prosiaczek, Kubuś Puchatek i Sowa Przemądrzała.

Podopieczni Prosiaczka w trakcie spotkań popisywali się znajomością kształtów. Do tematu wprowadził dzieci utwór Danuty Wawiłow i Natalii Usenko opowiadający perypetie nietypowej królewny – Trójkątnej Karoliny. Pierwszą z zaproponowanych zabaw było wybranie dowolnego przedmiotu z otoczenia i określenie, jakiego jest on kształtu, z czym dzieci bezbłędnie sobie poradziły. Bawiły się także w głuchy telefon, ale dość nietypowy, gdyż szeptanie do ucha zastąpione zostało rysowaniem na plecach. Mali uczestnicy odgadywali również nazwy przedmiotów widząc wyłącznie ich cień rzucony na papierowy ekran. Na zakończenie czterolatki nauczyły się krótkiej rymowanki o pani Zosi, która miała domek w różne kształty.

Nieco starsze grupy dzieci, którymi zajmował się Kubuś Puchatek, odkrywały tajemnice zimy. Na wstępie poznały perypetie pewnego strasznie niezadowolonego z zimy kruka, którego Królowa Zimy uśpiła, aby mógł obudzić się dopiero na wiosnę. W czasie zimy wszystkie dzieci lubią harce na śniegu i właśnie wokół białego puchu skupione były nasze rozważania. Pierwszym ważnym zadaniem przedszkolaków było zaprojektowanie płatka śniegu – każda grupa stworzyła piękną i niepowtarzalną gwiazdkę śniegową. Potem dzieci wspaniale wywiązały się z zadania, które polegało na ubraniu naszego bibliotecznego bałwanka. Było to o tyle trudne, że musiały to zrobić z zamkniętymi oczami. Ucieszył nas fakt, że dzieci doskonale znają treść baśni "Królowa Śniegu", której tytuł bez problemu odgadły bazując jedynie na obrazku.

Grupy Sowy Przemądrzałej zmagały się z trudnym tematem elektryczności. W trakcie spotkania dzieci dowiedziały się, skąd się bierze światło w ich domach, w czym pomógł im utwór Juliana Tuwima "Pstryk" oraz uśmiechnięte ładunki elektryczne. Przedszkolaki miały okazję wykonać eksperyment fizyczny z wykorzystaniem naelektryzowanych balonów, dzięki któremu na własne oczy mogły zobaczyć, że odmienne ładunki elektryczne faktycznie się przyciągają. Potem grupy wspólnie wymieniły, jakie urządzenia działają w ich domach dzięki sile prądu oraz wywnioskowały, że życie bez prądu byłoby możliwe, ale niezwykle utrudnione. W dalszej części uczestnicy mogli wykazać się wiedzą na temat wierszy Juliana Tuwima, bawiąc się w kwiz z prawdziwą żarówką. Na zakończenie dzieci stworzyły kodeks zasad, których należy przestrzegać w otoczeniu urządzeń elektrycznych.

materiały informacyjne i fotografie pochodzą z  http://www.biblioteka-lewinbrzeski.pl/index.php