Hera w kurorcie

Miejska Biblioteka Publiczna w Międzyzdrojach zaprosiła Annę Onichimowską na kolejne spotkania z czytelnikami. 14-ego maja 2013 r. pisarka wzięła udział w poranku autorskim z gimnazjalistami, a później w wieczorze autorskim dla dorosłych.   

Anna Onichimowska urodziła się w Warszawie, jednak spędza tam niewiele czasu. Jak sama przyznała, żyje „na walizkach”, bo podróże to jej sposób na życie. Łączy je z pisaniem, co daje jej dużą satysfakcję z tego, co robi.

Pisarka ukończyła filologię polską na Uniwersytecie Warszawskim ze specjalnością literatura dziecięca. Zawsze fascynowały ją książki dla dzieci, dlatego postanowiła zacząć je pisać. Później za namową jednego z wydawnictw napisała książkę dla młodzieży, która stała się bestsellerem. Powieść „Samotne wyspy i storczyk” to historia 18-letniego Maćka, który przeżywa swoje pierwsze poważne uczucia oraz kłopoty w domu. Codziennie musi podejmować ważne decyzje, które nie zawsze są łatwe, ale mogą zaważyć na jego dalszym życiu. Książka została bardzo dobrze przyjęta przez młodzież i zaowocowała powstaniem czterotomowego cyklu.

Kolejną znaną książką, o której autorka opowiedziała gimnazjalistom, jest „Hera, moja miłość”. Powieść ukazała się także w języku francuskim i zdobyła uznanie tamtejszych nastolatków. Pomysł na powieść zrodził się podczas rozmów pisarki z narkomanami z ośrodka uzależnień. Okazało się, że niektórzy bardzo dokładnie opowiadali o swoim nałogu. Jeden temat nie mógł być poruszany podczas tych wywiadów. Nikt nie chciał rozmawiać o relacjach, jakie panowały w ich domach. Ten wątek pomijano milczeniem. Główny bohater książki, Jacek, to chłopiec z tak zwanego „dobrego domu”, który sięga po narkotyki. Dla matki Jacka liczy się tylko kariera. Jego ojciec wciąż wyjeżdża w delegacje, a do tego ma problemy z alkoholem. Cała sytuacja staje się naprawdę groźna, kiedy młodszy brat bohatera powieści sięga po narkotyki. Pisarka chciała poruszyć problem używek wśród nastolatków i pokazać, jak tragiczne niesie to skutki. Książka ma również uświadomić rodzicom, jak ważne są ich relacje z dziećmi. Autorka podkreślała, że z młodymi ludźmi trzeba rozmawiać i nie powinny się pojawiać tematy tabu.

Kontynuacją losów bohaterów książki „Hera, moja miłość” jest „Lot komety” i „Demony na smyczy”, w których autorka porusza również bardzo istotne problemy nastolatków: miłość, manipulacja, sekty i alkoholizm. Ostrzega przed korzystaniem z internetu. Zaleca zasadę ograniczonego zaufania na portalach, czatach, ponieważ nigdy nie wiemy kto siedzi po drugiej stronie komputera.  

Anna Onichimowska opowiedziała również o książce „Dziesięć stron świata”. To zbiór opowiadań, dziesięć epizodów z życia współczesnej młodzieży m.in. z Japonii, Polski, Ukrainy i Ameryki Łacińskiej. Pisarka przeczytała fragment opowiadania „Aki za ścianą”, gdzie poruszyła problem uzależnienia od internetu i izolacji od świata. Przedstawiła w nim chorobę cywilizacyjną o podłożu psychiczno-emocjonalnym jaką jest Hikikomori, która dotyka bardzo wielu młodych Japończyków. To skrajne wycofanie społeczne powoduje, że nie potrafią odnaleźć się w realnym życiu. Natomiast w książce „Koniec gry” porusza tematy grup nacjonalistycznych i homofonii.

Młodzież bardzo chętnie zadawała pytania autorce dotyczące jej twórczości. Onichimowska przyznała, że podczas pisania każdej książki sprawdza szczegółowo wszystkie informacje, która chce zawrzeć w swoich tekstach. Dba o to by jej powieści były wiarygodne. Anna Onichimowska obecnie dużo czasu spędza w Finlandii, która stała się jej drugim domem. Tam pracuje ze swoim fińskim przyjacielem nad książką, która będzie dwujęzyczna. Na zakończenie gimnazjaliści robili pamiątkowe zdjęcia z autorką. Wręczyli kwiaty oraz podziękowali za spotkanie pełne wrażeń i emocji.   

Podczas wieczornego spotkania autorka opowiadała, że nie zawsze chciała zostać pisarką. W dzieciństwie uprawiała wyczynowo sport, jeździła figurowo na lodzie, tańczyła w rewii i chciała nawet dostać się do szkoły baletowej. Marzyła również o zostaniu podróżnikiem, tak jak jej ojciec. Dzisiaj może powiedzieć, że spełniła swoje marzenie, ponieważ jeździ po całym świecie i pisze książki. Nie wyobraża sobie życia bez podróży. Chętnie odkrywa nowe, ciekawe miejsca w różnych rejonach naszego globu. Jak sama przyznaje, jest odważną osobą i nie boi się samotnie odwiedzać egzotycznych krajów.

Pisarka przedstawiła czytelnikom najnowszy zbiór opowiadań zatytułowany „Pomiędzy”. Jak sama przyznała, lubi krótkie formy literacki bez zbędnych opisów. W książce nie podaje imion swoich bohaterów. Zrobiła to celowo, aby czytelnik mógł utożsamić się z postaciami z książki i z ich przygodami. Przeczytała dwa fragmenty opowiadań „Dzieciak” i „Dywan”,  zachęcając przybyłych gości do sięgnięcia po lekturę.

Anna Onichimowska podczas wieczornego spotkania przedstawiła swoje książki dla dzieci i młodzieży. Podkreślając, że czytają je również dorośli, aby zrozumieć swoje dzieci. Uważa, że nie wolno uciekać przed trudnymi tematami i traktować dzieci protekcjonalnie, ponieważ ci mali ludzie, również mają swoje bardzo ważne problemy, których nie możemy bagatelizować.

Po spotkaniu czytelnicy robili pamiątkowe zdjęcia. Do zakupionych książek Anna Onichimowska wpisywała dedykacje. Spotkania z Anną Onichimowską sfinansował Ośrodek Pomocy Społecznej w Międzyzdrojach, za co serdecznie dziękujemą organizatorzy.



Relację nadesłała Monika Jakubowska | Miejska Biblioteka Publiczna w Miedzyzdrojach


 
Anna Onichimowska w Międzyzdrojach



Anna Onichimowska w Międzyzdrojach



Anna Onichimowska w Międzyzdrojach