„Szuflandia” na kredki - i nie tylko

Co począć ze skrzyniami katalogowymi, kiedy cały katalog biblioteki mamy w komputerze i nikt nie zagląda do szufladek?

Zajmują sporo cennego miejsca i niczemu nie służą. Jednak szkoda je wyrzucać, bo ładnie się prezentują i są pamiątką po „starych dobrych” przedkomputerowych czasach.

Aby uratować zasłużone meble znaleźliśmy im nowe zastosowanie – zmieniliśmy je w „Szuflandię” (nawiązanie do filmu Machulskiego świadome). Górna ich część została przeznaczona na teatralne lalki oraz materiały plastyczne: kredki, farby itp... Dolne szufladki zajmą dorosłe drobiazgi – spinacze, taśmy klejące, przekładki alfabetyczne itp. Odciążymy w ten sposób biurka i szafy magazynowe.

Nową funkcję podkreśla nowa kolorystyka i napis, które są działem trzyosobowego zespołu. Barwy dobrała Lucyna Królicka, plastyczka z witnickiego Domu Kultury. Szafki pomalowała Grażyna Świstek, zatrudniona u nas w ramach prac społecznie użytecznych. Napis wyciął bibliotekarz Kamil Bujnicki.
Szufladek jest 96, więc ich zagospodarowanie zajmie trochę czasu.

Witnica_szuflandiaNa zdjęciu: Pani Grażyna Świstek dodała barw szafom katalogowym. Tak powstała "Szuflandia".

Władysław Wróblewski - dyrektor MBP w Witnicy