Biblioteka przestrzenią dla kreatywnych

Zakończył się X Ogólnopolski Tydzień Bibliotek. W tym roku przebiegał on pod hasłem "Biblioteka przestrzenią dla kreatywnych". W Miejskiej i Gminnej Bibliotece Publicznej w Pińczowie odbyło się z tej okazji szereg spotkań dla czytelników.

Tydzień Bibliotek rozpoczął się 8 maja, w Dniu Bibliotekarza i Bibliotek. Z tej okazji odbyło się spotkanie pracowników Biblioteki Publicznej oraz Biblioteki Pedagogicznej z burmistrzem Włodzimierzem Badurakiem oraz Janem Radkiewiczem, przewodniczącym Rady Miejskiej.

W piątek, 10 maja, w Miejskiej i Gminnej Bibliotece Publicznej w Pińczowie odbyły się warsztaty papiernicze zatytułowane "Papierowa wiklina". Poprowadziła je pani Barbara Liziniewicz - emerytowana nauczycielka, członkini Koła Gospodyń Wiejskich w Szarbkowie. Towarzyszyła jej pani Anna Płocha, bibliotekarka z Szarbkowa, także należąca do KGW. W warsztatach wzięli udział uczniowie z kl. II d, z pińczowskiego Gimnazjum Nr 2, z opiekunką panią Izabelą Błyskun.

Pani Barbara pokazała młodzieży, jak można wykonać z papieru koszyczki, talerzyki, spodeczki itp. tak, że wyglądają one jak zrobione z wikliny. Uczniowie także sami spróbowali swych sił w tej ciekawej sztuce "wyplatania". Najlepiej radzili sobie Michał Liberek, Dawid Milczarek, Żaneta Tetela, Patrycja Florczyk i Tomasz Bednarz. Biorący udział w warsztatach bardzo szybko nauczyli się jak zrobić koszyk z papieru.

Do wykonania papierowej wikliny potrzebna jest gazeta (może być stara byle nie bardzo pognieciona), klej oraz patyczek do szaszłyka. Gazetę tniemy na paski wzdłuż dłuższego boku. Bierzemy pojedynczy pasek i zaczynamy go owijać pod kątem dookoła patyczka do szaszłyka. Zawijamy dość ciasno, by powstająca rureczka nam się nie rozpadała. Z takich oto rureczek z papieru powstają koszyki, pudełeczka, talerze, które po polakierowaniu wyglądają jak zrobione z wikliny.

W poniedziałkowy poranek, 13 maja, bibliotekę odwiedziła pisarka Grażyna Bąkiewicz. Spotkała się tutaj z młodzieżą z pińczowskich gimnazjów Nr 1 i Nr 2.

Grażyna Bąkiewicz to pisarka urodzona w 1955 r. w Łodzi. W 1978 r. ukończyła historię na Uniwersytecie Łódzkim. W trakcie studiów prowadziła badania prasy międzywojennej i pamiętników pisanych przez młodzież w latach 30. Po uzyskaniu tytułu magistra historii rozpoczęła studia dziennikarskie, ale porzuciła je na rzecz pracy nauczycielskiej. Ponad dwadzieścia lat pracowała w szkole jako nauczycielka historii. Po sukcesie w ogólnopolskim konkursie na bajkę (1985) zajęła się pisaniem, najpierw dla dzieci, potem dla młodzieży i dorosłych. Za debiutancką powieść "O melba" otrzymała I nagrodę IBBY (Książka Roku 2002). Kolejne książki (m.in. "Stan podgorączkowy", "Będę u Klary", "Coś za coś") ugruntowały jej pozycję jako jednej z najlepszych polskich pisarek literatury młodzieżowej.

W czasie spotkania z pińczowskimi gimnazjalistami pani Grażyna opowiedziała o swojej twórczości pisarskiej. Prezentowała swoje książki, czytała ich fragmenty. Po spotkaniu chętnie rozdawała autografy i robiła sobie wspólne zdjęcia z czytelnikami.

Ostatnim akcentem tegorocznego Tygodnia Bibliotek w pińczowskiej książnicy było spotkanie z twórcą ekslibrisów, panem Janem Dubajem, zatytułowane "Ex libris - małe dzieło sztuki". W spotkaniu brała udział młodzież z Gimnazjum Nr 2 w Pińczowie.

Jan Dubaj urodził się w Dzierążni, w gminie Działoszyce i mieszkał tam do 1945 r. Później przeniósł się do Kielc, w których mieszka i działa do dziś. Całe życie zawodowe przepracował jako kierownik budowy i inspektor nadzoru, ale zawsze czuł się artystą grafikiem i społecznikiem. Był i jest członkiem różnych organizacji wolnościowych i patriotycznych (m.in. Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej, Związku Piłsudczyków). Jako artysta zajmuje się projektowaniem druków, medali, wydawnictw, tablic pamiątkowych, ale przede wszystkim projektuje i wykonuje ekslibrisy. Pierwszy znak artysta wykonał prawdopodobnie w 1973 r. Wykonuje je techniką światłokopii, kilka wykonał techniką cynkotypii, kilka techniką własną. Technika światłokopii pozwala maksymalnie dopracować każdy znak, zawrzeć w nim wszystkie myśli i koncepcje przyświecające autorowi w momencie przystępowania do projektowania ekslibrisu.

Na spotkaniu z uczniami gimnazjum pan Jan opowiedział o historii ekslibrisu, opisał jak sam je wykonuje, co go inspiruje. Uczniowie także sami spróbowali zaprojektować swój ekslibris. Ekslibris to znak własnościowy danego egzemplarza, książki najczęściej ozdobny, wykonany w technice graficznej, z imieniem i nazwiskiem właściciela księgozbioru, (lub np. stylizowanymi inicjałami) albo nazwą instytucji. Typowy ekslibris jest małą, zadrukowaną karteczką przyklejoną do wewnętrznej strony okładki. W prostszej formie może to być np. pieczątka. Posługiwanie się ekslibrisem jest uważane za wyraz wysokiego szacunku i dbałości o książki, jak również wysokich potrzeb kulturalnych ich właściciela. Pośrednio ekslibris ma również motywować do podobnej dbałości (i do terminowego zwrotu) osoby, którym dana książka jest wypożyczana. Ekslibris ma również za zadanie zabezpieczanie księgi przed kradzieżą lub zagubieniem.

Jolanta Opoka
MGBP w Pińczowie

szaniecki@op.pl
www.pinczow.biblioteka-publiczna.pl