Karnawał w Strzelinie (MiGBP w Strzelinie)

Zimowe ferie bez zimy (MiGBP w Strzelinie)
 
Panowała pełna harmonia między wnętrzem a zewnętrzem. W bibliotece było gorąco od emocji i bardzo kolorowo, ale na dworze też nie było ani zimno, ani biało. Nawet natura się ożywiła zupełnie nieadekwatnie do pory roku. Ożywiło się wszelkie stworzenie, zaś u nas, za sprawą zręcznych rąk, ożywiły się nawet balony – wypełzły kolorowe gąsienice i węże, zakwitły kwiaty, rozdokazywały się pudle.
Inni woleli ożywiać geometrię, choć inspiracją w tych konstruktorskich popisach także mogła być natura, która prawie wchodziła do okien plątaniną gałęzi, doskonale wyeksponowaną na gołych o tej porze drzewach.
Powstały formy, które mogły być zarówno przedłużeniem, jak i konkurencją dla misternej pajęczyny zimowych koron drzew.Natomiast z pamięci i wyobraźni rodziły się okazy mniej czy bardziej egzotycznej fauny.Fakt, że ich powstawaniu towarzyszyły pączki oznacza, że w metrykę będą miały wpisany „tłusty czwartek".
Wcześniej jednak musiała się odbyć zabawa karnawałowa, do której należało się odpowiednio przygotować. To Pani Paulina potrafi zamienić dziewczynę w motyla (i to bez odchudzającej diety!). Po prostu, anioł, nie kobieta.Jak każe tradycja, zabawy były w kółeczku i nie tylko, z tą różnicą, że nie do świtu, ale do zmierzchu.



















Tekst i zdjęcia: http://www.bibliotekapubliczna.strzelin.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=951:zimowe-ferie-bez-zimy&catid=46:imprezy-dla-dzieci&Itemid=85


Wlazł kotek... do biblioteki (Filia w Nowolesiu)
 
W Nowolesiu zakradły się koty do biblioteki i harcowały, że aż miło. Były gry i zabawy oraz konkursy na szybkie układanie wyrazów z kotem, ale także przechwałki na temat własnych kocich pupili oraz sławienie ich wierszem. Miały do tego prawo, przynajmniej w Światowy Dzień Kota. Z tej okazji dzieci-koty dostały ... nie, nie mleko, ale słodycze. Mogły też raczyć się kocim przysmakiem, czyli myszką, choć w tym przypadku konsumpcja miała charakter symboliczny i była elementem zabawy.



















Tekst i zdjęcia: http://www.bibliotekapubliczna.strzelin.pl/



Jak ożywają lalki? (MiGBP w Strzelinie)
 
Tego dowiedziały się dzieci uczestniczące w warsztatach teatralnych, które poprowadziła profesjonalna aktorka teatru lalkowego – Bożena Oleszkiewicz. Najpierw lalki ożyły w jej rękach w warunkach spektaklu teatralnego. Pani Bożena, animując jednocześnie aż 4 lalki, opowiedziała historię skamieniałego młodzieńca, którego strzegą wesołe leśne ludki, a Marysia – wspomagana przez dzieci z widowni – stara się go odczarować. Nie muszę chyba dodawać, że cała ta akcja zakończyła się sukcesem, bo tak to już w bajkach bywa, że happy end jest obowiązkowy. Jednak po drodze młodzi widzowie doświadczyli wielu wzruszeń i emocji, a w ich uszach rozbrzmiewały melodyjne piosenki. Czasem trzeba było nawet pomóc bajkowej Marysi, wykonując różne zadania.
Po przedstawieniu P. Bożena pozwoliła widzom zajrzeć za kulisy teatralne, zdradzając niektóre tajniki teatru lalkowego. Pokazała różne typy lalek i techniki ich animacji, opowiedziała też o członkach ekipy teatralnej i ich funkcji w przygotowaniu spektaklu.
Po tym zawodowym wtajemniczeniu kukły, marionetki i pacynki powędrowały do rąk dzieci. Bliski kontakt z lalką zrazu onieśmiela, ale pierwsze udane próby tchnięcia w nią życia dają dużo satysfakcji i radości. Jednocześnie dzieci przekonały się, że to nie lada wyzwanie i test manualnej sprawności.
Całkiem spontanicznie pojawiły się pierwsze improwizowane interakcje sceniczne, by za chwilę odnaleźć się w rzeczywistości sceny pudełkowej, za parawanem dla lalkarzy.
Pani Bożena zaskoczyła wszystkich, odkrywając że z pozoru normalna, choć nieco zużyta walizka, także może stać się lalką. To się nazywa czarowanie przedmiotów lub wydobywanie magii z codzienności.
Zdziwienie było jeszcze większe, gdy aktorka zaproponowała zabawę w teatr, w którym aktorami miały stać się buty zdjęte z nóg dzieci. Wystarczy odrobina wyobraźni, aby trampki, adidasy czy kozaki przeobraziły się w bohaterów dramatu, którzy ożywieni przez dzieci przedstawią zabawną historyjkę.
Niektórzy tak się wcieli w rolę, że nastąpiła pełna identyfikacja z lalką.











 



Tekst i zdjęcia: http://www.bibliotekapubliczna.strzelin.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=949:jak-oywaj-lalki-&catid=46:imprezy-dla-dzieci&Itemid=85