Mosina - skromna sława naszej gminy

O  jej  poznaniu zadecydował przypadek. Ponownie przekonałam się o prawdzie tego sloganu. Przystępując do Programu Rozwoju Bibliotek znalazłam się w gronie fantastycznych osobowości Krotoszyna, Trzcinicy, Kobylina, Sulmierzyc, Baranowa, Bralina i Perzowa. Pominę milczeniem ich nazwiska, chociaż na to nie zasługują. Na ostatnim zjeździe szkoleniowym Ewa B.(wielkie dzięki Ewo), dyrektorka krotoszyńskiej biblioteki, mówi do mnie, że ma wspaniałą koleżankę z podyplomówki, z moich stron, pisarkę i przyśle ją do mnie. Tak poznałam Panią Zofię Staniszewską, autorkę wierszy, powieści, bajek terapeutycznych, tekstów w „Świerszczyku”, jak również dwóch dramatów (w tym jeden nagrodzony w Gdańsku w 2004 r.).
O  jej  poznaniu zadecydował przypadek. Ponownie przekonałam się o prawdzie tego sloganu. Przystępując do Programu Rozwoju Bibliotek znalazłam się w gronie fantastycznych osobowości Krotoszyna, Trzcinicy, Kobylina, Sulmierzyc, Baranowa, Bralina i Perzowa. Pominę milczeniem ich nazwiska, chociaż na to nie zasługują. Na ostatnim zjeździe szkoleniowym Ewa B.(wielkie dzięki Ewo), dyrektorka krotoszyńskiej biblioteki, mówi do mnie, że ma wspaniałą koleżankę z podyplomówki, z moich stron, pisarkę i przyśle ją do mnie. Tak poznałam Panią Zofię Staniszewską, autorkę wierszy, powieści, bajek terapeutycznych, tekstów w „Świerszczyku”, jak również dwóch dramatów (w tym jeden nagrodzony w Gdańsku w 2004 r.).
Okazała się osobą niezwykle skromną, chociaż już z wielkimi osiągnięciami. Byłam pod wrażeniem jej ciepła, skromności, taktu, wszechstronności 
i było mi wstyd, że nic o niej nie wiedziałam, że nie kupiłam żadnej jej powieści, nie dotarłam do niej pierwsza, chociaż Karolina (koleżanka z pracy) twierdzi, że wspominała o niej nasza czytelniczka, Ania K.(wtedy nie znalazła jej w Azymucie). Cóż, mam wiele do nadrobienia. Posiadamy już podarowane nam przez Zosię autorskie egzemplarze tomiku wierszy 
„Jak to było z Zofią i gwiazdą” oraz powieść „Czarownica z Radosnej”. Ostatnia powieść 
„ Moja Les” jest już zamówiona w  internetowej hurtowni Azymut (już jest i można ją wypożyczać w naszej bibliotece). Mam wielkie szczęście, że los pozwolił spotkać się nam na ścieżkach życia. Nie pozostawiając już nic przypadkowi planujemy przyszłoroczne spotkanie autorskie – aby mogły poznać ją kolejne osoby – gdyż jest to perełka pośród wielu innych ludzi pióra… nie umniejszając nic naszym bardziej lub mniej znanym  twórcom literackim. 
I znowu refleksja. Jest przecież u nas jeszcze jedna sława – dramaturg Marek Pruchniewski. 
w stosunku do którego mam wyrzuty sumienia i niespełnione marzenie spotkania autorskiego. Podobnie jest z Anią Kreczmer (autorką powieści „Bliskie spotkania z półksiężycem”) i ... Być może mieszkają w naszej gminie kolejne skromne, obdarzone talentem pisarskim osoby, o których nie wiemy, a chcąc uniknąć kolejnych minut wstydu , niewiedzy, prosimy o kontakt – informacje, z góry serdecznie dziękując.
                                                                                                  Krystyna Przynoga
                                                                                      Mosińska Biblioteka Publiczna
Przedruk z „Gazety Mosińsko-Puszczykowskiej" Październik 2010