Jak nie dać się zmanipulować – spotkanie w Pabianicach

W zimny, jak licho, deszczowy i wietrzny piątek 8 kwietnia br. Filia nr 2 Miejskiej Biblioteki Publicznej w Pabianicach miała zaszczyt i zarazem wielką przyjemność gościć prof. dr. hab. Piotra Łukowskiego, który zgodził się odwiedzić naszą placówkę, celem wygłoszenia referatu, pt. „Nie daj się zmanipulować. Mało znane fakty dotyczące manipulacji”.
Z uwagi na wszechobecne, rzec by można wręcz osaczające zjawisko manipulacji, występujące w dzisiejszym świecie, zainteresowanie tematem było całkiem solidne, choć na spotkaniu z p. prof. pojawiło się „tylko” 24 gości, ale tu, przynajmniej częściowo, winę można przypisać pogodzie, która tego dnia pomyliła kwiecień z listopadem i niespecjalnie nastrajała do wychodzenia z domu. Jednak ci, którzy okazali się „harcerzami w stanie spoczynku”, co to żadne przeciwności losu im nie straszne i w ogóle niczego się nie boją i stawili się tego dnia na spotkaniu z prof. Łukowskim, byli zauroczeni, tak tematem wykładu, jak i osobą prelegenta. Zresztą ani jedno, ani drugie nie dziwi, bowiem nasz gość, mimo tak pokaźnej ilości tytułów naukowych, okazał się przesympatycznym, bardzo normalnym, uroczym człowiekiem, bez „zaciachów” na medialną gwiazdę, potrafiącym świetnie i interesująco zaprezentować „osobę” bohatera referatu, tj. zjawisko manipulacji.
Na co dzień p. Łukowski, z wykształcenia matematyk, wykładający na Uniwersytecie Łódzkim, ma do czynienia ze studentami, czyli jakby nie patrzeć ludźmi nauki, choćby nawet początkującymi, ale prawdziwie wielcy ludzie mają tę fantastyczną zaletę, że potrafią dostosować się do rozmaitych grup odbiorców, więc nasz gość, tak umiejętnie pokierował rozmową, iż obecni na spotkaniu mieli właściwie tylko jedno zastrzeżenie, a mianowicie to, że trwający ponad 2 godziny wykład p. prof. był zdecydowanie za krótki. Uwzględniając te uwagi p. Piotr obiecał „repetować” swoją wizytę w naszej bibliotece i mimo, że jest bardzo zapracowanym człowiekiem, bowiem oprócz zajęć ze studentami, publikuje artykuły w prasie fachowej, pisze książki (dotychczas ukazały się dwa tytuły jego autorstwa - „Paradoksy zmiany i nieostrości” oraz „Paradoksy ostrości i niezmienności”, w maju zaś ukaże się wydanie zbiorowe, pt. „Paradokses”), jeździ z wykładami na inne uczelnie, m. in. do Opola, bywa na stażach na uczelniach zagranicznych, m. in. we Francji, Anglii oraz, z tych bardziej egzotycznych, w Japonii, pewnie uda się zaprosić go do nas i to być może już w przyszłym miesiącu. Mamy nadzieję, że ta wizyta dojdzie do skutku, gdyż nasz gość okazał się tak charyzmatycznym rozmówcą, że osoby obecne na kwietniowym spotkaniu z nim chcą jeszcze...
Jeśli tylko plan zajęć p. prof. da radę „wchłonąć” w siebie jeszcze jedną pozycję, tj, wizytę w naszej placówce, to czekamy z otwartymi ramionami, chlebem, solą, cukrem, kawą, herbatą i czym tylko moglibyśmy sprawić naszemu gościowi przyjemność. Wtedy, być może będzie mógł poświęcić nam nieco więcej czasu i pewnie dlatego osoby wybierające się na spotkanie z nim zamierzają tym razem przytaszczyć ze sobą śpiwory i prowiant na kilka dni, żeby nie tracić czasu na bieganie do domu, celem złapania trochę snu i zjedzenia posiłku.
Ewelina Piwińska
Filia nr 2 MBP w Pabianicach