Oblicza polskiej biblioteki

data dodania: 17/01/2010
Przygotowanie Programu Rozwoju Bibliotek zostało poprzedzone szeregiem badań, które były następnie wykorzystywane  podczas opracowania przedsięwzięcia.

Od czerwca do sierpnia 2008 roku przeprowadzono:

  • badania jakościowe – wykonane w 78 gminach przez Lokalne Organizacje Grantowe Akademii Rozwoju Filantropii oraz zespół prof. Anny Gizy-Poleszczuk z Instytutu Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego;
  • badania ilościowe - wykonane przez agencję badawczą MillwardBrown SMG/KRC. Badaniami objęto 902 biblioteki, 500 bibliotekarzy, 1021 mieszkańców wsi i 615 użytkowników bibliotek.
Biblioteka w liczbach – wnioski z wyników badań
  • Sieć polskich bibliotek publicznych liczy 8489 placówek, spośród których 6650 jest ulokowanych na wsi i w małych miastach. Są to biblioteki gminne (2291) i ich filie (4359). Na terenach wiejskich działają również inne biblioteki, np. szkolne czy parafialne.
  • 60% bibliotek gminnych posiada punkty publicznego dostępu do Internetu (są to praktycznie wszystkie biblioteki główne i 40% filii). Często jednak sprzęt jest dość stary (średnio 3,5 letni), gorsze jest też wyposażenie w sprzęt peryferyjny: skaner posiada 42% placówek, a projektor jedynie 3%. Problemem jest też niska przepływność łączy internetowych - na ogół poniżej 1 mb/s.
  • Przeciętną bibliotekę odwiedzają 33 osoby dziennie: 91% z nich wypożycza książki, 31% korzysta z Internetu.
  • Biblioteki dość rzadko prowadzą działalność ponadstandardową (mniej niż 40%).
  • 17% bibliotek oferuje naukę korzystania z komputerów, a tylko 11% organizuje spotkania z autorami.
  • Istotną barierą dla funkcjonowania bibliotek są złe warunki lokalowe - 23% z nich uważa, że powierzchnia, którą dysponują, jest zdecydowanie za mała.
  • Kolejny problem to niewystarczające i mało elastyczne godziny otwarcia. Przeciętna biblioteka główna jest otwarta 41 godzin w tygodniu, ale filia jedynie 26 godzin. Biblioteki są bardzo rzadko otwarte w sobotę, prawie nigdy w niedzielę.
  • W bibliotekach wsi i małych miast pracuje 9600 bibliotekarzy, głównie kobiet. Aż 41% bibliotekarek posiada wykształcenie wyższe, a dalsze 21% pomaturalne.
  • Społeczny wizerunek bibliotek i bibliotekarzy jest pozytywny. Biblioteki i bibliotekarze cieszą się zaufaniem, są postrzegani jako wiarygodni (ponad 90% skojarzeń pozytywnych).
Potrzeby mieszkańców a rozwój bibliotek

Potrzeby mieszkańców wsi są bardzo zróżnicowane, co wynika ze specyfiki poszczególnych gmin. Istnieją gminy o wysokim lub niskim stopniu informatyzacji, ze sprawnie działającym Gminnym Ośrodkiem Kultury lub nieposiadające takiego ośrodka, gminy zorientowane rolniczo, gminy z dużą liczbą mieszkańców dojeżdżających do miast, gminy, w których realizowane są projekty unijne lub takie, gdzie tych projektów brak. Wspólna jest jednak silna potrzeba posiadania miejsca spotkań bez alkoholu („żeby młodzież nie stała ciągle na przystanku”). Z tego względu na wsi najbardziej pożądane są nieduże, wielofunkcyjne (lub lokalnie profilowane) centra aktywności lokalnej. Rolę takiego centrum mogłaby pełnić biblioteka.

Wśród nowych form działalności, których mogłyby się podjąć biblioteki i które zostały pozytywnie ocenione przez mieszkańców, bibliotekarzy i władze lokalne, znalazły się:

  • organizacja pokazów filmowych i wystaw,
  • prowadzenie małych przedszkoli, kółek hobbystycznych, punktów ksero,
  • oferowanie pomocy osobom starszym w korzystaniu z komputerów,
  • udostępnianie informacji lokalnych,
  • inicjowanie blogów.
Od 30% do 50% mieszkańców wsi i małych miast deklaruje chęć udziału w tego rodzaju aktywnościach, jednocześnie nie mając ku temu możliwości (brak dostępu, brak pieniędzy).

Badania wykazują, że samo tworzenie punktów publicznego dostępu do Internetu nie jest najistotniejszą potrzebą społeczności wiejskich. Kilka tysięcy takich punktów zostało zorganizowanych w ramach innych programów (m.in. programu Ikonk@, zrealizowanego przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji w latach 2002 - 2008), wzrasta też dostępność komputerów i Internetu w gospodarstwach domowych: 44% gospodarstw na wsi posiada komputer. Dużo ważniejsza jest umiejętność mądrego wykorzystania technologii informatycznych – jako narzędzi umożliwiających indywidualny rozwój czy poprawę jakości życia.

Wykluczenie informacyjne
Jednym z najważniejszych celów Programu Rozwoju Bibliotek jest wyrównywanie szans i przeciwdziałanie wykluczeniu informacyjnemu na najbardziej dotkniętych tym zjawiskiem obszarach.

Zapewnienie równego dostępu do narzędzi wykorzystujących Internet wraz z odpowiednią edukacją pozwoli na uwolnienie potencjału obywateli marginalizowanych społecznie i przyniesie poprawę warunków ich życia. Jest to szczególnie ważne, ponieważ wykluczenie informacyjne staje się w Polsce coraz bardziej poważnym problemem.

Wykluczenie cyfrowe w Polsce przejawia się na dwa, wzajemnie powiązane, sposoby.

1) Polska znajduje się w grupie 8 krajów europejskich o najniższym procencie osób regularnie (czyli przynajmniej raz w tygodniu) korzystających z technologii informacyjno-komunikacyjnych (ICT) wśród ogółu mieszkańców (około 35% w 2006, według EUROSTAT), wraz z Włochami, Portugalią, Cyprem, Grecją, Bułgarią, Macedonią i Rumunią. Udział osób regularnie korzystających w Polsce z ICT jest niższy niż w wielu innych krajach postkomunistycznych (Węgry, Czechy, kraje bałtyckie). Polska również znajduje się zdecydowanie w tyle za olbrzymią większością krajów Unii Europejskiej, a liczba nowych użytkowników ICT wzrasta zbyt wolno, by w najbliższej przyszłości możliwe było dołączenie do czołówki.

2) W Polsce mamy do czynienia z silnymi i stale powiększającymi się wewnętrznymi różnicami w dostępie i korzystaniu z ICT. Wyraźnie pokazują to badania przeprowadzone przez prof. Janusza Czapińskiego (Diagnoza społeczna, 2007):

  • W dużych miastach jest trzy razy więcej regularnych użytkowników ICT niż na wsi (ponad 60% w porównaniu do 23%). Ten rodzaj podziału jest nie mniej ważny niż podział ze względu na dochód gospodarstw domowych (57% regularnych użytkowników w grupie o najwyższych dochodach i 24% w grupie o najniższych dochodach).
  • Istnieje olbrzymia różnica w korzystaniu z ICT pomiędzy osobami o najniższym (podstawowym) poziomie wykształcenia (poniżej 5% regularnych użytkowników) a tymi o najwyższym poziomie wykształcenia (73% regularnych użytkowników). Osoby o niższym poziomie wykształcenia zamieszkują głównie na obszarach wiejskich – 13% Polaków posiada wykształcenie wyższe, ale tylko 5,5% rolników i 7,6% mieszkańców wsi (z wyłączeniem rolników).
  • Korzystanie z ICT jest w dużym stopniu uzależnione od wieku (73% regularnych użytkowników w grupie wiekowej 16-24 lata i 10% wśród osób powyżej 60 roku życia). Bardzo duża część populacji w wieku poprodukcyjnym mieszka na wsi. Co ważne, dostęp do Internetu posiada 57% gospodarstw domowych z dziećmi lub studentami, w porównaniu z 35% gospodarstw domowych bez dzieci. Oznacza to, że dzieci mogłyby przyczynić się do zmniejszania wykluczenia informacyjnego, przekazując swoje umiejętności osobom starszym.
  • Oprócz problemu „dostępu do technologii ICT” ważne jest, by dostrzegać, jak, dlaczego i w jakich sytuacjach ludzie z nich korzystają. W Polsce 33% regularnych użytkowników używa Internetu przede wszystkim do pracy, 17% do nauki, 27% dla rozrywki i 29% do komunikowania się. Co ciekawe, im mniejsza miejscowość, tym większa liczba mieszkańców korzysta z ICT głównie dla rozrywki. Dodatkowo więc, oprócz barier o charakterze materialnym, mieszkańcy obszarów wiejskich na ogół nie używają ICT do realizacji „poważnych” celów i powiększania obszaru swojej aktywności.
Program Rozwoju Bibliotek ma za zadanie nie tylko ułatwić dostęp do komputerów i Internetu, lecz zmotywować osoby wykluczone cyfrowo do korzystania z technologii informacyjno-komunikacyjnych oraz przekazać odpowiednie umiejętności, niezbędne do swobodnego poruszania się w „cyfrowym świecie”.

 

DO POBRANIA: